Zeszłoroczny „łordbuk”

Jedno jedyne zdjęcie. Kiepskiej jakości, ale o piątej rano nic lepszego być nie mogło. Do tego jeszcze niefachowo obrobione, a oryginał zaginął, więc nieodwracalnych zmian cofnąć się nie da. Bywa i tak, często nawet, więc proszę się przyzwyczaić.

Za pomoc w zorganizowaniu literowej bazy szczególne podziękowania i buziakole należą się Pani Tutaminie.



 
Posted by Picasa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz